10/07/2013

Good morning...

Za oknem szaro i ponuro, ale to nie zmienia faktu że nasze śniadanko i dzień też ma być taki! 
Zaczęłam dzień od krótkiej rozgrzewki kilka przysiadów i owsianka JESTEM NAŁADOWANA I PRZEPEŁNIONA ENDORFINAMI! 
Od zeszłej środy leże w łóżku na antybiotykach, nie wolno mi ćwiczyć do końca tygodnia. Po pełnym wyleczeniu rozpoczynam drugi miesiąc na siłowni, brakuje mi już tego. Ale dzielnie kuruje się aby móc już wrócić do treningów. Dzisiaj przyrządziłam owsiankę, banalnie prosta z pysznymi dodatkami: banan i brzoskwinia. Takie śniadanie daje mi energie na cały dzień i jestem po nim bardzo dobrze najedzona.



Jeszcze dziś poleżę w łóżku, jutro wizyta u lekarza zobaczymy co powie. 
Wy już zjedliście swoje śniadanko? 
Ja miałam chętną pomocnicę, która błagała oczkami abym się z nią podzieliła 


Razem z Kredką przesyłamy buziaki ♥ ♥ ♥ 

Brak komentarzy: